• Rodzice i Dzieci Blog
  • kathleen.weles@gmail.com
Program “Pierwsze mieszkanie”

Program “Pierwsze mieszkanie”

W połowie grudnia ubiegłego roku ogłoszono program “Pierwsze Mieszkanie” dla osób, które zamierzają zakupić wymarzoną nieruchomość. Ogłoszenie to spotkało się z dużym zainteresowaniem ze strony przyszłych kredytobiorców. Program składa się z dwóch elementów, jednak skupmy się tutaj właśnie na tym tanim kredycie.

Zgodnie z zapowiedziami rządu, ma to być “bezpieczny kredyt 2%”, skierowany do osób do 45 roku życia, które nie mają i nie miały mieszkania. W przypadku małżeństwa lub rodziców co najmniej jednego dziecka, warunek wieku i braku nieruchomości, będzie musiało spełnić przynajmniej jedno z nich. Kredyt przez 10 lat będzie dofinansowany z budżetu państwa. Wysokość kredytu to 500 tyś zł a w przypadku małżeństw lub rodziców co najmniej jednego dziecka, 600 tyś zł.

Początkowe założenia wskazywały, że również małżeństwa w których jeden małżonek posiada nieruchomość, będą mogły skorzystać z tańszego kredytu. Jednak już chwilę później ustawodawca zmienił zdanie (wypowiedź posła Budy), twierdząc, że nikt z małżonków nie może mieć prawa własności do nieruchomości. Sprzedaż mieszkania, cofnięcie darowizny, rozdzielność majątkowa – nie pozwolą na zaciągnięcie tego kredytu.

Na Facebooku powstało już wiele grup skupiających osoby zainteresowane skorzystaniem z tej “wyjątkowej” promocji rządu.

Zastanówmy się teraz, kogo na to stać.

W obecnych warunkach rynkowych dwie osoby bez obciążeń kredytowych, powinny osiągnąć około 12 tyś dochodu aby otrzymać kredyt na kwotę 650 tyś. Zdolność małżeństwa z dwójką dzieci będzie kształtowała się na podobnym poziomie. Nawet gdy dochód będzie wynosił 10 tyś złotych na kwotę 500 tyś, to zdolność kredytowa będzie do osiągnięcia przez nielicznych. Młodzi ludzie, w większych miastach, z dobrym wykształceniem, pracujący w korporacjach – z pewnością nie będą mieli problemu z uzyskaniem kredytu.

Niestety program będzie trudno dostępny dla osób, które posiadają już mieszkanie, lecz małe i marzą o większym lokalu. Weźmy na przykład rodzinę 2 + 2 (para, która zakupiła na kredyt kawalerkę załóżmy 15 lat temu). Po trzech latach na świat przyszło ich pierwsze dziecko. A po kolejnych dwóch kolejne. Małżeństwo spełniło swój obywatelski obowiązek i wychowuje dwoje dzieci. Jednak w mieszkaniu jest im zbyt ciasno. Nie mają środków na zakup większego mieszkania, ponieważ przez te lata, ceny nieruchomości poszybowały w górę, zdolność kredytowa spadła a oni nadal mają raty kredytu do spłacenia. Ratunkiem dla nich jest właśnie tani kredyt z dofinansowaniem państwa. Spełniają wymóg wieku, jednak zakupienie kawalerki kilkanaście lat wcześniej, zamyka im drogę do tej formy pomocy. W właśnie takich osób jest najwięcej na tych wszystkich grupach ludzi, interesujących się zmianami w prawie.

Program “Pierwsze mieszkanie” ma ruszyć w lipcu 2023 r. Jak na razie mamy tylko strzępki informacji wypowiadanych przez kilku polityków. Brakuje ustawy oraz stosownych przepisów wykonawczych. W kraju panuje niedobór mieszkań dla młodych ludzi i rząd zdaje sobie z tego sprawę. Dlatego ogłoszenie tego programu przed jesiennymi wyborami to dobra zagrywka wyborcza. Nawet jeżeli program ruszy na wakacje to z pewnością będzie obarczony wieloma błędami i niedociągnięciami. Ustawy regulujące tak ważne i interesujące społeczeństwo kwestie, powinny być pisane z rozmysłem i dużą starannością.

Jeszcze kilka miesięcy i zobaczymy, czy całe to mówienie o polityce mieszkaniowej rządu nie było tylko zwykłą kiełbasą wyborczą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.